Data: 15 XII 2017

 

Dziś, wniosłem do Prezydenta Miasta Poznania, petycję o rekreacyjne zalesienie terenów dawnej szkółki leśnej na Krzyżownikach. Pod petycją podpisało się 1.351 mieszkańców Krzyżownik-Smochowic, poparło ją 10 lokalnych jednostek organizacyjnych oraz Rada Osiedla Krzyżowniki-Smochowice.

 

W północnej części tej 8-mio tysięcznej dzielnicy znajdują się obecnie nieużywane i niszczejące tereny dawnej szkółki leśnej. Tereny te to ok. 70 ha. Zarządcą terenu jest Zakład Lasów Poznańskich. Niedawno, utworzył on koncepcję rekreacyjnego zalesienia tego terenu. Trochę tę koncepcję ulepszyłem – z jednej strony rozwinąłem pod względem infrastruktury, a z drugiej obciąłem o koszty bieżące; zorganizowałem poparcie; i wniosłem petycję do Prezydenta Poznania.

I tak.

Znaczna część obszaru miałaby po prostu zostać zalesiona. Z tego względu, że dochodzi do nielegalnej wycinki drzew, ocieplenia klimatu, a powietrze miejskie przesiąknięte jest smogiem, chcąc osiągnąć korzystne ekologicznie skutki zarówno dla mieszkańców najbliższych okolic, jak i całego Poznania, istnieje potrzeba zwiększenia ilości drzew w Poznaniu. Zaś mając na względzie, że tereny dawnej szkółki leśnej znajdują się w geograficznym sercu Zachodniego Klina Zieleni, jest to teren idealny do zadrzewienia.

Co jednak istotne, na terenie dawnej szkółki leśnej miałyby powstać:

– polanki wypoczynkowe z drewnianymi ławkami i stołami piknikowymi;

– park linowy (nisko zawieszony);

– siłownia zewnętrzna;

– tzw. ścieżki zdrowia;

– plac zabaw;

– pole do minigolfa;

– mini-ścianka wspinaczkowa (z miękkim podłożem z piasku);

– trasa do biegania oraz nordic-walking’u;

– droga rowerowa;

– stoły do piłkarzyków, warcabów, szach;

– przestrzeń do streetworkout’u;

– wybieg dla psów;

– teren do jazdy konnej;

– ogród edukacyjny;

– szlak turystyczny.

Dostęp do powyższych urządzeń byłby całodobowy i bezpłatny. Zarazem, byłaby to infrastruktura, która nie wymagałaby obsługi przez pracowników, poprzez co jej utrzymanie ograniczałoby się do wydatków konserwacyjno-naprawczych.

Powyższa kombinacja spowodowałaby, że na terenie dawnej szkółki leśnej, powstałoby prawdziwe Centrum Rekreacji Leśnej.

 

Dla uczciwości, należy jeszcze wspomnieć, że kiedyś na terenach szkółki leśnej planowano utworzenie pola golfowego, jednakże zdecydowana większość mieszkańców (po rozmowach, szacuję, że co najmniej 2/3 ogółu) sprzeciwia się jego powstaniu.

Albowiem, powstanie akurat na Krzyżownikach, pola golfowego jest wątpliwe pod względem:

1) ekonomicznym, ze względu na:

  1. potencjalną nierentowność;
  2. zbyt wysokie koszty, które miałoby ponieść Miasto Poznań, czy to w postaci wkładu do obcej inwestycji, czy też w postaci bieżącego utrzymania;
  3. zmarnowany efekt wzrostu wartości nieruchomości, biorąc pod uwagę otaczający ten teren las, który nie będzie przeznaczony pod zabudowę;

2) ekologicznym, ze względu na:

  1. wycinkę zieleni potrzebną do urządzenia pola golfowego;
  2. zagrożenie dla gospodarki wodnej poprzez nadmierne uszczuplenie wód gruntowych, a nawet Jeziora Kierskiego, celem podlewania pola;
  3. zniszczenie ekosystemu poprzez ew. zabudowę gospodarczą bądź deweloperską;

3) społecznym, ze względu na to, że:

  1. golf wciąż, i jeszcze przez wiele lat, będzie w Polsce sportem dla wąskiej grupy osób;
  2. teren byłby zamknięty dla najbliższej, lokalnej społeczności;
  3. powstanie pola golfowego, budzi, wcześniej wspomniany, sprzeciw lokalnej społeczności.

Choć, póki co, teren dawnej szkółki leśnej jeszcze obejmuje uchwała Rady Miasta Poznania z 2005 r. przewidująca w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pole golfowe (od 12 lat martwa – do dziś nie znalazł się żaden inwestor), to do czasu jej zmiany, można uporządkować teren i zacząć już realizować niektóre postulaty z petycji.

 

Prezydent ma 3 miesiące na rozpatrzenie petycji.

 

Poniżej obszar terenów dawnej szkółki leśnej na Krzyżownikach.

Szkółka